Drago - kaskader, łobuz i wykidajło.

przez **Natalia** » N lip 25, 10 12:42 pm

Drago 7 miesięcy:

siad!!!

Aport!!!

Piłka wytrzymała 2 minuty???

ważne żeby coś zaczęło odstawać, potem już z góóóórki

Ryju

mlesio to jest to co lubię najbardziej

Pozdrawiamy

przez **Natalia** » Pn sie 16, 10 20:05 pm

Nówki sztuki:

Ostatnie zdjęcie troszkę prezentuje jak bardzo zmienia się postawa Dragulca kiedy widzi innego psa

przez **swinka** » Wt sie 17, 10 8:53 am

przez **Natalia** » Wt sie 17, 10 9:24 am

przez **mati074** » Wt sie 17, 10 14:12 pm

Drugie zdjęcie mnie rozwaliło

słodzik jak nie wiem co :wink:

chłopak rośnie jak na droźdzach

przez **roberta** » Wt sie 17, 10 15:50 pm

Każda pozycja dobra by przytulić się do człowieka

przez **MKK** » Wt sie 17, 10 21:41 pm

hehehe, ależ z niego komik

, może powinniście zgłosić kochanieńkiego do "Najzabawniejszych zwierząt świata" czy cuś.... hehehe

przez **martka** » Śr sie 18, 10 19:25 pm

Sen w samochodzie + uśmiech = nieważne w jakiej pozycji i tak jest fajnie

Super facecik

przez **Natalia** » Pn sie 30, 10 17:25 pm

Z okazji wizyty w górach Wicklow nowe foty:

Ale bym sobie pobrykał

Opactwo w Glendalough, i znów Drago musi pozować.

Patyczek?!!!!

Dżizas, jaka ta woda zimna!!!

Nie kochana, ja po ten badyl na pewno nie wejdę

Byliśmy się poszwędać po lesie w sobotę i przeżyłam szok. Drago pogonił za jeleniem. Zwierz wybiegł na ścieżkę wprost przez nos Dragulca a ten od razu dał susa za nim.
Darłam się wniebogłosy i biegłam na oślep przez las i na szczęście mój pies stał jak wryty i czekał aż do niego dolecę.
Dobrze że mnie posłuchał bo nie wyobrażam sobie co by było gdyby mnie olał. Dostałam nauczkę - pies będzie chodził po lesie na smyczy. Jedno jest pewne - przy Drago każdy dzień uczy mnie czegoś nowego.[/b]

przez **MKK** » Pn sie 30, 10 17:27 pm

uuu troszku niebezpiecznie puszczać psiaczka bez smyczki

, w PL niektórzy nadgorliwcy lubią sobie ustrzelić taki egzemplarz

przez **Natalia** » Pn sie 30, 10 17:32 pm

No nie, tutaj tego nie ma. Wszędzie ostrzeżenia "NO SHOOTING". Jedyne zagrożenie to właśnie pogoń za dziką zwierzyną. I to żeby on chciał upolować. NIEEEEEEEEEEE... on się pewnie chciał pobawić... :roll:

przez **swinka** » Pn sie 30, 10 17:55 pm

Ja z Kosmos codziennie jestem w lesie, zawsze biega bez smyczy.Gdyby nie ten las w pobliżu ona chyba nie miała by się gdzie wybiegać, a kiedy jest nie wybiegana, chodzi za mną krok w krok, zresztą nawet jak się wybiega i nie każę jej iść na miejsce na siłę, to też nie daje mi spokoju. Czy Wasze psy to też takie przylepy, ja już tysiąc razy zęby bym straciła, bo gdzie się nie obrócę tam KOSMOS

W ubikacji, w łazience, w talerzu...tak w talerzu, tam też się pcha hahaahh

przez **Natalia** » Pn sie 30, 10 17:59 pm

3xTAK!!!

Kiedy idę do kibla - On, kiedy wychodzę z kibla - On, kiedy siadam na kanapę On też siada a kiedy wstaję tylko na sekundę On też wstaje zwarty i gotowy

tylko w naszym wypadku to nawet wybieganie nie daje rezultatu bo on nawet jak jest bardzo zmęczony to łazi za mną krok w krok.
Taki mały wyrzut sumienia stojący cały czas obok hi hi hi.

przez **swinka** » Pn sie 30, 10 18:03 pm

Ja dziękuję, nie wiem komu, ale dziękuję za to, że wymyślił klatkę...zamykam i do spania:P

Drago - kaskader, łobuz i wykidajło.

Kto przegląda forum