Koka jest mocno zinbredowana a to zmniejsza wzrost,szeroka w klacie wąska w tyłku jak to pies pracujący,ale w porównianiu z kanapowymi bulami jest mała i drobna bo na niej nie ma tłuszczu,który by ją optycznie powiększył.W tym wieku już nie urośnie,ale jeszcze nabije masę i głowa się jej powiekszy.
Nie wiem co twoja ma w papierach,no i jest jeszcze szczeniakiem więc może troszke podrośnie a napewno się rozbije w szerz.
Zresztą mnie u Koki zależało głównie na charakterze i zadowoliła mnie w 100 procentach,to bardzo zrównoważona suka skoncentrowana na pracy z przewodnikiem,do tego łagodna i cierpliwa,nie nakręca się na jedno slowo wraca do nogi a po górach chodzi luzem,ludzi nie zaczepia ale poglaskać ją moga.A wogole moji znajomi mówią ze ona jest taka dystyngowana ze w gościach ma się ochote przed nią też postawić talerzyk.Już widać róznicę w charakterze między Koka a mała diablicą nad wyciszeniem której będzie się trzeba napracowac.
No i w sumie genetyki nie przeskoczysz nawet najlepszym żarciem i suplementami.Mozna popsuć wygląd psa zaniedbaniem,ale nawet jak mu będziesz cuda w tyłek pchała to będzie taki jak to ma zakodowane w genach