Strona 1 z 2
GRYZELDA
Napisane:
Cz paź 29, 09 9:12 am
przez agatung
Wczoraj wieczorem po długiej walce z chorobami odeszła nasza kochana dziewczynka, która obdarzyła nas bezgraniczną miłością i zaufaniem. Była psem idealnym.
Kochamy cię Kwiatuszku...
Agata, Bartek i Tatung
Napisane:
Cz paź 29, 09 10:53 am
przez JonSnow
Współczuję
[*][*][*]
Napisane:
Cz paź 29, 09 10:58 am
przez agati&maciek
Wyrazy współczucia
Przykro, że choroby pokanały suńkę.
Napisane:
Cz paź 29, 09 10:59 am
przez multicryl
Ta czesc nieba nazywana jest Teczowym Mostem.
Kiedy odchodzi zwierze, które bylo szczególnie bliskie komus, kto pozostal po tej stronie, udaje sie na Teczowy Most. Sa tam laki i wzgórza, na których wszyscy nasi mali przyjaciele moga bawic sie i biegac razem. Maja tam dostatek jedzenia, wody i slonca; jest im cieplo i przytulnie.
Wszystkie zwierzeta, które byly chore i stare powracaja w czasy mlodosci i zdrowia; te które byly ranne lub okaleczone sa znów cale i silne, takie, jakimi je pamietamy marzac o czasach i dniach, które przeminely. Zwierzeta sa szczesliwe i zadowolone, z jednym malym wyjatkiem: kazde z nich teskni do tej jedynej, wyjatkowej osoby, która pozostala po tamtej stronie.
Biegaja i bawia sie razem, lecz przychodzi taki dzien, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje sie i spoglada w dal. Jego lsniace oczy sa skupione, jego spragnione cialo drzy. Nagle opuszcza grupe, pedzac ponad zielona trawa, a jego nogi poruszaja sie wciaz predzej i predzej.
To ty zostales dostrzezony, a kiedy ty i twój najlepszy przyjaciel wreszcie sie spotykacie, obejmujecie sie w radosnym polaczeniu, by nigdy juz sie nie rozlaczyc. Deszcz szczesliwych pocalunków pada na twoja twarz, twoje rece znów pieszcza ukochany leb; patrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak dlugo opuscil twe zycie, ale nigdy nie opuscil twego serca.
A potem przekraczacie Teczowy Most - juz razem...
Teks pochodzi od AST
Napisane:
Cz paź 29, 09 11:12 am
przez papulas14
[*]
Napisane:
Cz paź 29, 09 12:00 pm
przez Anita
[*]
Napisane:
Cz paź 29, 09 13:38 pm
przez roberta
przykre to ,odejście przyjaciela zawsze boli.
Napisane:
Cz paź 29, 09 15:57 pm
przez gośka
naprawdę współczuje....
Napisane:
Cz paź 29, 09 18:55 pm
przez Di83
Dla Gryzeldy...[*]
Napisane:
Cz paź 29, 09 19:01 pm
przez kleoo
[*]
Napisane:
Cz paź 29, 09 19:43 pm
przez rajski ptak
[*][*][*]
Napisane:
Cz paź 29, 09 19:54 pm
przez bulterierka
Wiem jaki to ból,mi odeszła kochana istotka w wrześniu
Napisane:
Cz paź 29, 09 21:15 pm
przez Stanzabetika
Panie Boże, nie jestem aniołem,
dziś niewielu jest takich na świecie,
może ci, co na ziemskim padole
pokochali zwierzęta i dzieci.
Panie Boże, powiedziałeś „Proście”,
rzekłeś „Proście, a będzie wam dane”…
Wiesz, że wczoraj po Tęczowym Moście
szedł do Ciebie mój pies ukochany?
Panie Boże, poznasz go z łatwością,
miał sierść jedwabistą, cztery łapki, ogon,
proszę, o Panie, zawołaj go głośno,
bo miał w zwyczaju nie słuchać nikogo.
Panie Boże, nie proszę dla siebie,
znajdź mu jakąś osobę przyjazną,
by głodny i smutny nie był i żeby
przy kimś bezpiecznie mógł zasnąć.
Panie Boże, a gdy tak się stanie,
że i mnie zabrać stąd będzie trzeba,
pozwól, by wyszedł mi na spotkanie,
kiedy będę wędrować do nieba...
Napisane:
Pt paź 30, 09 0:19 am
przez BUBA
[*][*][*]
Napisane:
Pt paź 30, 09 15:16 pm
przez misiek
bardzo Ci współczuję trzymaj się