Bulterier Forum

Witam mam problem z moim dziesięciomiesięcznym bulikiem,mam go już siedem miesięcy i ciągłe kłopoty z jedzeniem.Zaczynał od PURINA PRO PLAN PUPPY LARGE BREED później nie było tej karmy to jadł PURINA PRO PLAN PUPPY LARGE PROTECTION ATHLETICS porcje pokarmu były według wskazań na opakowaniu,ale były grymasy no i teraz je na siłę karmę PURINA DOG CHOW JUNIOR LARGE BREED +25kg. do tego dostaje witaminy MULTI VIT CANIS cztery witaminy na dzień plus fosforan wapnia z magnezem-dwie łyżeczki dziennie.Waga psa teraz wynosi 21kg.Proszę o poradę co mam zrobić żeby jadł normalnie 550gramdzielone na trzy posiłki,może znowu zmienić karmę lub karmić do domowym jedzeniem.Pozdrawiam wszystkich bulowatych i nie tylko

hmm moze karma mu nie odpowiada
ja polecam orijen lub acane wedlug mnie najlepsze karmy
podawałam suce purine i tez nie za bardzo jej smnakowalo i skonczylo sie na tym ze odsprzedalam worek
i sadze ze jesli kupujesz odpowiednio zbilansowana karme nie musisz podawac dodatkowych witamin wszystkie niezbedne do rozwoju sa juz tam wdodane
te witaminowe dodatki moga rowniez miec wplyw na to ze pies wybrzydza
sprobuj dodac do karmy np zoltko ,innym razem polej ja wywarem z rosolu kazdy potrzebuje urozmaicenia to tak jakbys ty jadl tylko ciagle chleb z szynka po miesiacu marzylbys o serze

Jeżeli pies nie chce jeść pomyśl o zmianie suchej karmy na barfa http://www.forum.bulterier.pl/barf-vf46.html cenowo wychodzi to podobnie do puriny a na pewno będzie lepiej służyło psu.

Ja miałam podobny problem, na początku nic komletnie nie chciała jeść, karmiłam ją na siłę. Potem przeszłam na BARF, też mało jadła ale przynajmniej jadła a teraz (nidługo 4 lata kończy) żre wszystko i jakbym jej jedzenia nie dawkowała to pewnie by pękła

Moja bulka tez na poczadku nie przepadała za sucha karma ale ja traszeczke przekupiłam i do suchej karmy dodawałam troszeczke "mokrego pokarmu" typu animonda dokładnie to mieszłam i nie mialam najmniejszego problemu z dnia na dzien zmniejszalam ilosc dodawanej animondy i teraz moja bulinka nie ma najmniejszego problemu z jedzenim.

Mam 7 miesięczną bulinkę alergika, karmię ją Puriną jagnięciną z ryżem, albo Boschem jagnięciną z ryżem, Boscha pożera, gdybym sypnął pół wora zjadła by wszystko ...

A co z urozmaiceniem diety?
Moja je Purine Pro Plan tą z łososiem (Dog Chow to strasznie kiepska karma), Biomill, gotowane serca kurze, żołądki, ozorki, płucka, mięso mielone, karmę z puszki, kaszę, makaron, ryż, zupę, rybę (gotowaną i z puszki np tuńczyka) makaron z serem, jogurt z płatkami, otrębami, surowe żółtko, kaszę manne, owoce, warzywa, surowe mięso. Nie, no moja to je wszystko, byleby z miski nie uciekało.

Tyle, że ja suchą karmę jeszcze moczę. Kiedy można przejść na suchą?
I mam problem w zoologicznym żeby kupić karmę bez kurczaka.


edit:
Zastanawiałam się nad Acaną, wasze psy nie mają z tą karmą problemu? Znajomej suka po Acanie ... no jej mocz wypalał trawę

pies psu nierowny Snoopek po Acanie ma fajna kupe, bez bakow, w sumie wszystko ok i je ja chetnie, a Zara robi taka plasteline, ona generalnie ma problemu ze zmiana jedzenia/karmy i strasznie ciezko jej cos dopasowac (zeby kupy byly male, twarde, nie za czesto). dlatego karma nie karmimy

No w sumie racja, w końcu sucha karma rośnie na krzakach w lesie.

W kwestii niejadka i grymaszenia to się może jednak wypowiem.
Drago nie tyka suchego. Najpierw był Royal Canin potem Hills dla alergików. O ile Royala od biedy jadł to Hillsa nie tyka (mam cały wór, stoi i wietrzeje).Nie pomaga ani zalewanie rosołkiem ani mlekiem (tego z desperacji też próbowałam) ani niczym. Próbowałam go przetrzymać i owszem podziałało. Po trzech dniach niejedzenia kompletnie NICZEGO zjadł miskę suchej karmy. Później znów musiałabym go przegładzać trzy dni żeby ruszył jedną miskę. Nie wydaje mi się to ani zdrowe ani pomocne w wychowaniu psa.
Przestawiłam go na Barf. Tydzień biegunek zaliczyliśmy - masakra
Mięso, kości mięsne, warzywa, owoce podziałały jak złoto. Na początku owszem, kręcił nosem ale krótko bo tylko pół dnia. Od tamtej pory miska staje się pusta w przeciągu minuty a ja widzę, że mój pies lubi to co je. Kupy są fajne Sierść przestała mu w końcu lecieć, minęły alergie i bąble na skórze. Waży odpowiednio wydaje mi się, żeber nie widać.

Także ja jak najbardziej polecam Barf i odejście od wiecznego kombinowania w stylu "jaką karmę kupić".