Dzięki za wsparcie

. Szybka decyzja- my tez jedziemy do Kielc

choćby po to aby zobaczyc się z Wami i z Dodzią

.
Justa i Darek dzięki za rady. Bierzemy się ostro za szukanie zamiennika kota

czyli fajowej piłeczki albo jakiegoś smakołyka. Brutuś już ma taka zabawkę ale niestety piszczy a to może, jak słyszałam, rozpraszać inne psiaki. Myślę, że schowamy jakąś fajną niepiszczącą i zrobimy z niej coś odświętnego, tylko do najlepszej zabawy. Może zaskoczy. Jacek właśnie upiekł wątróbkowe ciasteczka (super przepisik z netu). Całe psie przedszkole za nimi szalało. Spróbujemy postawy z tymi ciastkami.
A, i jeszcze jedno. Brutek dziękuje rodzince za wsparcie.
Pozdrowienia dla taty Michasia i siostrzyczki Dodzi oraz ich właścicieli.
Iwona i Jacek