Ja również jestem tradycjonalistką. To podobnie, jak z ludźmi. Jeśli jesteśmy chorzy, najlepiej udać się do lekarza z krwi i kości. Wszelkie internetowe diagnozy mogą nam tylko zaszkodzić - no i nie wypiszą nam recepty

Ja ze swoim psem chodzę do weterynarza, którego wybrałam metodą prób i błędów. Ten idealnie się sprawdził w kryzysowych sytuacjach. Ma podejście do mojego psa, poza tym wiem, że jego metody są poparte dobrem zwierzaka, a nie chęcią zysku. To weterynarz z prawdziwego zdarzenia.