Z szelek zrezygnowałem już kilka miesięcy temu - ocierały rudą i ich nie lubiła. O ile wiem, używa ich teraz Aston.
Potem ćwiczylem tylko WP i CP (od teraz już nic).
Co do szelek to najlepiej jednak ze Złośnicą pogadać - wymiary i zamówienie, tylko się trochę (liczone w miesiącach) na te szelki czeka, niestety.
Jeśli możesz troche poczekać, to porozmawiaj Żmija z Magdą, a do tego czasu można subie kupić obroże z obciążeniem jako substytut:
http://www.pitman.pl/sklep.php?grupa=1
POWER DOG MY2008
Można też takie coś samemu zrobić ze zwykłej skórzanej obroży, obciążników ze sklepu i taśmy izolacyjnej (tylko trochę brzydkie będzie).