Częściowo kanapę
dwa fotele
klapki kilkakrotnie przerabiane na puzle
wtyczka od telewizora (x bodajże 3)
papiery chyba nie ważne
suwaki w kurtkach i polarach (x chyba 6)
prezent na walentynki (z aniołka zostały jedynie skrzydełka i zdziwione oczy)
kwiatki z balkonu
zrobił gustowny otwór w kapie
kable do kolumny
wykładzinę w łóżku wewnątrz (!!!!!!) - tam też bywał
całą masę swoich zabawek ale to raczej rachunek prawdopodobieństwa zadziałał że na nie trafił
amen
teraz ma do dyspozycji pod nasza nieobecność przedpokój i kuchnie gdzie jest boazeria której chętnie się pozbędziemy ;] ale jakoś mu nie pasi