jakośnie mam przekonania do suchej karmy.............Luśka takowa dostawala dopuki nie przeczytalam tego i owego(brr)
więc żre mięcho i kości i dalaby się za to pokrajać............
i nie zauważylam żeby to było pracochłonne po prostu kupuje, dzielę na pojemniki i codziennie po moim przyjćiu z pracy około 17 dostaje żarło z pojemnika
jest naprawdę duża
o wiele za duża moim zdaniem, więc od pól roku dostaje okrojone porcje
wzrost w kłębie na dzień dzisiejszy 52 cm i niestety................ 35 kg żywej wagi.ma 2, 5 roku................jest na surowiźnie od 7-8 miesiąca życia